Mój mąż nie był obecny przy narodzinach naszego dziecka — a potem wróciłam do pustego domu i znalazłam liścik.

Opublikowano 07/22/2025
Reklama

Wstępny trop

W końcu zadzwoniłem do szefa Timothy’ego, pana Vance’a. “Och, to dziwne. Timothy’ego nie było od wczoraj! Powiedział mi, że musi pracować z domu z powodu nagłego wypadku… czy wszystko w porządku?” – zapytał, a ja poczułam, jak kolor odpływa mi z twarzy. To był dowód na to, że coś było nie tak. Timothy kłamał, nie tylko mnie, ale także swojemu szefowi. Ukrywał coś, coś wielkiego. Ale co to mogło być? I gdzie, u licha, się podział?

An Initial Lead

Wstępny trop

Reklama

Bliższa analiza

Po rozmowie z panem Vance’em zacząłem przeszukiwać nasze wspólne pliki w domu, nie mogąc pozbyć się wrażenia, że coś jest nie tak. Grzebiąc w szufladzie biurka Timothy’ego, natknąłem się na paragon schowany w skórzanej teczce, który pokazywał dużą transakcję, której nie mogłem zrozumieć. Nie zgadzało się to z niczym, o czym ostatnio rozmawialiśmy lub planowaliśmy, a to tylko pogłębiło moje podejrzenia, że jego nagłe zniknięcie nie było tylko nagłym wypadkiem. Wiedziałam wtedy, że muszę przyjrzeć się bliżej jego działalności finansowej.

A Closer Examination

Bliższa analiza

Reklama