Pożerająca próżnia
Żółte ściany, które kiedyś miały odzwierciedlać ciepło cennych wspomnień i dobrze przeżytego życia, teraz czuły się uciążliwe, gdy Esmerelda siedziała w przytłaczającej ciszy swojego pustego domu. Utrata męża, Marka Johnsona, pozostawiła ją z głębokim bólem, pustką, która zdawała się rosnąć z każdym mijającym dniem. Przygniatający ciężar samotności powoli ją wyniszczał. Kiedy zapuszczała się do piwnicy, męskiej jaskini jej męża, to tylko po to, by na chwilę odwrócić uwagę od żalu, który ją pochłaniał.

Pochłaniająca próżnia
Pomysł
Początkowo Esmerelda nie myślała o wizycie w męskiej jaskini, ale gdy przechodziła korytarzem, nagle przyszło jej to do głowy. To było spokojne miejsce odosobnienia Marka, miejsce, w którym spędzał godziny, często trzymając się na uboczu i owijając swoje działania tajemnicą. Esmerelda nigdy nie wiedziała, co tak naprawdę robił w tej piwnicy, nigdy nie zdając sobie sprawy, że kryje ona sekrety, które wkrótce wstrząsną jej światem.

Pomysł
